Kai Gertsen – Lądowanie w terenie przygodnym.

Niezliczona liczba wypadków zdarza się podczas lądowania w terenie przygodnym, co jest godne pożałowania i jestem przekonany że większość jest związana z błędem pilota, a można było ich uniknąć poprzez właściwy trening.
Szczęście odgrywa zaskakująco małą rolę w prawidłowym lądowaniu w polu. 99 procent to know-how, przygotowanie i umiejętności.

Posiadam sensowne kwalifikacje do pisania niniejszej publikacji, zaliczając 169 lądowań w terenie przygodnym oraz prawdopodobnie wykonując 10 razy więcej przygotowań do lądowania podczas lotu.

Konsekwentnie większość niniejszego materiału bazuje na moim osobistym doświadczeniu włączając kategorię „Wystrzegaj się – Nigdy nie rób”
Naturalne jest, że nie zamieściłem to wszystkich możliwości, oraz że każdego nie musi spotkać to samo.

OSTRZEŻENIE: Jakiś czas po przeczytaniu niniejszej publikacji, odbędzie się egzamin. Czas i miejsce odbędzie na twoim pierwszym lądowaniu w polu i pamiętaj oblanie tego egzaminu nie wchodzi w grę.

Dlaczego powinieneś być przygotowany

Jeżeli jesteś pilotem szybowcowym, latającym na przeloty lub nie, powinieneś wiedzieć jak bezpiecznie przeprowadzić lądowanie w terenie przygodnym. Nawet jeśli nie zamierzasz latać na dalekie odległości od lotniska, lądowanie w terenie przygodnym może być konieczne latając szybowcem.
Latając lokalnie, z wyjątkiem lotów dokładnie nad lotniskiem, istnieje potencjalne niebezpieczeństwo złej oceny wiatru, lub znalezienie się w obszarze silnych duszeń, można również znaleźć się przypadkiem za nisko i za daleko by powrócić na lotnisko. Wybranie pola i wylądowanie bezpiecznie posiadając jeszcze duży zapas wysokości jest znacznie bezpieczniejsze niż próba dolotu to lotniska posiadając wątpliwą wysokość.

Nawet jeżeli nie latasz daleko od lotniska istnieje szansa, że zacznie padać deszcz lub śnieg zasłaniając lotnisko i redukując niebezpiecznie widoczność poniżej minimum. Wybranie pola posiadając widoczność, a nie ryzykując lądowanie w niebezpiecznych warunkach na lotnisku jest znacznie lepszą opcją.

Kika lat temu sprzedawaliśmy nasze KA-6.
Kupiec się pokazał i powiedział, że jest zainteresowany i zapytał czy może się przelecieć? Nie widzieliśmy powodu aby tego nie robił i wyholowaliśmy go.
Po pewnym czasie przyszła mała śnieżyca. Gość zniknął i nie powrócił. Byliśmy w wielkim zakłopotaniu, chłopaka nie widzieliśmy ani nie znaliśmy wcześniej, a on zniknął z naszym szybowcem.
Po około godzinie dostaliśmy telefon. Chłopak podjął właściwą decyzję i wylądował bezpiecznie na polu około 9 mil od naszego lądowiska.

Rozważasz latanie na przeloty?

Istnieje wielu pilotów którzy pozbawiają się radości wykonywania przelotów szybowcowych z powodu ich strachu przed lądowaniem w polu. Jest to niepotrzebne i godne żałowania.
Przeloty szybowcowe to jest to na czym szybownictwo się opiera. Oczywiście istnieje metoda układania tras aby zminimalizować prawdopodobieństwo lądowania w polu, poprzez trasę nieopodal lądowisk.
Mimo to, „prawdziwe” przeloty szybowcowe nie są „prawdziwymi” bez okazjonalnej wizyty u rolnika.

Poziom ryzyka podczas lądowania w terenie przygodnym

Bezspornie, lądowanie na polu u rolnika pociąga za sobą wyższe ryzyko niż lądowanie na lotnisku, lecz poprzedzone właściwym przygotowaniem może zostać przeprowadzone z minimalnym, akceptowalnym poziomem ryzyka.

Przygotowanie

Przetrenowanie wszystkich możliwych sytuacji które możesz spotkać podczas lądowania w polu jest niemożliwe, ale można przewidzieć wiele problemów na które można się „nadziać” oraz wyobrazić sobie jak można w danym momencie sobie poradzić.
Wyobrażanie sobie problemu i w myślach jego rozwiązywanie jest bardzo dobrym ćwiczeniem i szczególnie go polecam każdemu. Także, przeczytaj każdą możliwą publikację na ten temat. Uczenie się doświadczeniu innych przynosi znacznie mniej problemów, niż uczenie się na własnych błędach.
Na szczęście część umiejętności pilotażowych i ich ocena może być przeprowadzona na lotnisku. Weź to pod uwagę i wykorzystaj te szanse, bądź przygotowany i lataj bezpiecznie.

Doskonalenie ćwiczenia KORKOCIĄG

Kiedy poświęcasz najwięcej uwagi na czynnościach innych niż pilotaż i nie jesteś do tego przyzwyczajony, tak jak ma to miejsce podczas procedury podejścia na pole, to jest właśnie czas kiedy jesteś najbardziej narażony na nieumyślne wejście w korkociąg.
Nie możesz sobie pozwolić na „braki w doświadczeniu”, rozpoznanie i właściwa reakcja na przeciągnięcie musi być intuicyjna.
Jeśli musisz pomyśleć co należy wykonać aby zareagować, to znaczy że zabraknie ci czasu, wyprowadzenie musi być intuicyjne.
Gruntowny trening korkociągów powinien być obowiązkowy dla wszystkich pilotów szybowcowych, lecz aby intuicyjnie wychodzić z korkociągu, trening powinien być przeprowadzany w regularnych odstępach czasu.
Aby trening był sensowny konieczne jest aby był przeprowadzony na typie posiadającym charakterystykę korkociągową podobną do tej jaką ma szybowiec na którym normalnie latasz.
Trening korkociągowy w szybowcu odpornym na korkociąg, takim jak Schweizer 2-33, przynosi wręcz odwrotny skutek i jedynie co uczy to świadomość że korkociąg to figura której nie należy się bać.
Nie znam żadnej „jednomiejscówki” która by nie wpadała w korkociąg przy spełnieniu pewnych warunków.
Większość przypadków wejścia w korkociąg podczas lądowania w polu spowodowane jest koncentracją pilota na samym polu bardziej, niż na samym pilotażu. Bez wątpienia spowodowane niedostatecznym treningiem. Bardzo mało pilotów z powodzeniem wyprowadzi z korkociągu na małej wysokości, więc ćwicz, ćwicz, nie zostań kolejnym punktem w statystyce.

Myślenie z wyprzedzeniem

Twój umysł musi zawsze być szybszy od szybowca.

Np. Jeśli lecisz z pewnym kursem przy odpowiednio zachowanych parametrach lotu (jak prędkość, prędkość opadania itd.) wciąż myśl „gdzie będę za minutę , dwie , dziesięć” Dopóki warunki lotu i pogody nie są solidne, upewnij się że bezpieczne pole do lądowania jest w twoim zasięgu.
Zawsze pamiętaj, że pilotujesz szybowiec używając mózgu, a nie rąk.

Nigdy nie pozwól szybowcowi zawieść cię tam gdzie twoja wyobraźnia nie była 5 minut wcześniej.

POWAŻNE NIEBEZPIECZEŃSTWA

Teraz gdy przedstawiłem jak bezpiecznie to może być przeprowadzone, wyszczególnię niebezpieczeństwa.

Najgroźniejsze niebezpieczeństwa związane
z lądowaniem w terenie przygodnym to:

– LINIE PRZESYŁOWE, ENERGETYCZNE, TELEFONICZNE, KABLE NAPOWIETRZNE,

– USKOKI TERENU, PAGÓRKI,

– PŁOTY, MURKI

Naucz się radzić sobie z pagórkami,
unikaj kabli i płotów, a szanse spowodowania poważnych uszkodzeń sprzętu
lub uszkodzeń samego siebie będą mniejsze.

KABLE

Przewody elektryczne napowietrzne są największym niebezpieczeństwem, powodują najczęściej najbardziej fatalne skutki wypadków podczas lądowania w polu.
Często się zdarza, że przewody pojawiają się tuż na prostej do lądowania i nie da się ich zobaczyć wcześniej aby odpowiednio zareagować i ominąć ich – przewody są niewidoczną zmorą.