Wiszące na ścianach kalendarze od wielu dni wyraźnie pokazywały zbliżającą się wiosnę. My, zamknięci w houmofisach, już parę razy oglądaliśmy przez okna pięknie wybudowane cumulusy, jednak do tej pory nie udało się ich dotknąć skrzydłami. Wygłodniali po zimowej przerwie przebieraliśmy nogami by się wznowić, by móc latać – wysoko, daleko, by móc oderwać się od […]